Strona Kancelarii i blog o Compliance, Sygnalistach, RODO, GDPR, prawie gospodarczym, zarządzaniu, zamówieniach in house i paru innych ciekawych rzeczach
poniedziałek, 13 marca 2017
Recenzja książki "Compliance w przedsiębiorstwie"
1) jestem molem książkowym,
2) cały czas uczę się nowych rzeczy,
3) od pewnego czasu coraz więcej piszę i zajmuję się Compliance.
np. TU i TU :-)
Dziś postanowiłem napisać krótką recenzję jedynej napisanej po polsku książki o Compliance, autorstwa profesora Bartosza Makowicza (jeżeli ktoś zna inna pozycję w języku polskim o Compliance niech da mi znać o tym).
Książka została wydana w 2011 r. Autor podaje liczną Bibliografię.
Każdy doświadczony specjalista ds. Compliance w Polsce na pewno ją czytał. Każdy początkujący specjalista ds Compliance przeczytać ją powinien.
Ale ..................
No właśnie, mam parę uwag do książki:
1) tam gdzie kończy się książka tam zaczynają się problemy, no ale to pewien standard z książkami prawniczymi, więc się nie czepiajmy :-)
2) autor opiera się głównie na prawie niemieckim, w ogóle nie opiera się na prawie polskim, prawo unijne traktuje po macoszemu,
3) książka nawet nie wspomina o normie ISO 19600, opublikowanej w 2014 r. (pierwsze i jedyne wydanie książki jak pisałem jest z 2011 r.), czy tym bardziej o najnowszej normie antykorupcyjnej ISO 37001,
4) książką nie uwzględnia ostatnich zmian w prawie unijnym.
Książka po prostu przez te 6 lat zestarzała się.
Do tego nie uwzględnia polskiej specyfiki.
Nadal jednak jest to w mojej ocenie wartościowa pozycja (i jedyna dostępna w języku polskim) dla specjalistów ds. Compliance.
Książkę można kupić na stronie proinfo.pl. Niestety ebook dostępny jest jedynie w PDF. Olbrzymi minus dla wydawnictwa, że nie ma takich formatów jak epub czy mobi.
Osobiście uważam, że najwyższy czas żeby napisać aktualną książkę/poradnik/monografię o Compliance w polskich przedsiębiorstwach. Ktoś chętny? :-)
poniedziałek, 6 marca 2017
Poradnik „Jak udzielić zamówienia in house w 4 krokach – krótka ściąga”
wtorek, 28 lutego 2017
projekt ustawy o konfiskacji rozszerzonej - część 4 czyli szybka droga do finału
Pamiętam jak w poprzednim tysiącleciu uczono mnie, byłem bowiem wtedy studentem prawa, że prawo pisze się m.in. długo, starannie i w sposób przemyślany.
Pamiętam taką przypowieść jednego z profesorów. Podobno w Austro-Węgrach zawsze w Sejmie na schodach siedział zwykły człowiek. Jak Sejm przygotował projekt ustawy, ten zwykły człowiek go czytał. Jak nie rozumiał projektu to wracał on do poprawki.
Inny Profesor zawsze powtarzał:
1) ustawy muszą mieć długie vacatio legis by ludzie mieli szansę się z nimi zapoznać,
2) ustaw zbyt często zmieniać nie należy bo stałość prawa jest dużą wartością,
3) lepsze złe a stałe prawo niż dobre i ciągle się zmieniające,
4) mamy założenie, że ustawodawca jest racjonalny.
Długo mógłbym tak ciągnąć ale temat legislacji zostawię sobie na inny post.
Parę dni temu pisałem, że w dniu 21 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wystąpiła do Sejmu o uchwalenie projektu ustawy (druk nr 1300).
Parę dni byłem zajęty ale dziś sprawdzam i widzę, że:
22 lutego 2017 r. II czytanie na posiedzeniu Sejmu
23 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wnioskuje o odrzucenie wszystkich poprawek (druk 1300-A)
24 lutego 2017 r. II czytanie na posiedzeniu Sejmu i przekazanie Ustawy Prezydentowi i Marszałkowi Senatu.
Ciekawy jestem jak szybko uwinie się Senat i Prezydent. Mam nadzieję, że nie w jeden wieczór.
Przypominam że vacatio legis tej ustawy wynosi tylko 14 dni, a zmian przedmiotowy projekt wprowadza sporo i to nie tylko w Kodeksie karnym.
czwartek, 23 lutego 2017
Zamówienie in house w trybie bezpośredniego zawarcia umowy
o publicznym transporcie zbiorowym. Art. 19 ww. ustawy mówi,
że Organizator dokonuje wyboru operatora w trybie:
środa, 22 lutego 2017
projekt ustawy o konfiskacji rozszerzonej - część 3
W dniu 26 stycznia 2017 r. odbyło się pierwsze czytanie.
W dniu 21 lutego 2017 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wystąpiła do Sejmu o uchwalenie projektu ustawy (druk nr 1300).
Na dzisiaj to tyle a jutro postaram się umieścić kolejny post o zamówieniach in house :-)
środa, 15 lutego 2017
In house w trybie administracyjnym
wtorek, 14 lutego 2017
Ciekawostki z prawa handlowego i nie tylko - odcinek nr 3
ZWŁASZCZA JAK SĄ SPAKOWANE (ROZSZERZENIE: ZIP, RAR, 7Z ITP.)
Na 99% jest to wirus, trojan lub inne złośliwe oprogramowanie.
Dlaczego o tym piszę. Dziś dostałem emaila od "anna1974@wp.pl" o tytule "Pełnomocnictwo dla Kancelarii" z załącznikiem spakowanym zip i bez treści. Na szczęście stosuję złotą zasadę: Nie znam to nie otwieram (w końcu strzeżonego Pan Bóg strzeże). I miałem rację. Jak donoszą specjaliści jest to nowy i bardzo niebezpieczny wirus.
WIĘC UWAŻAJCIE
No ale planowałem pisać o czymś innym.
Jak już pisałem wcześniej, przeglądam od czasu do czasu biuletyny Sądu Najwyższego. ( pisałem o tym np. TU)
Poniżej garść najciekawszych tez z ostatniego Biuletynu (nie prawnicy mi wybaczą tym razem :-) )